0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Z drugiej strony Gnimsh, Fenix mówi sensownie pod tym względem. Tzn oczywiście że można grać tam bez jakiegoś wcześniejszego uzgodniania, to wiadome, ale fajną opcją jest tam się przejść następnym razem jakbyśmy szli grać, to może jakichś yugiowców napotkamy to się ktoś może zainteresuje