Autor Wątek: Wkraczam do gry:) (Wawa)  (Przeczytany 10252 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hazer1pl

  • Gość
Wkraczam do gry:) (Wawa)
« dnia: Stycznia 05, 2014, 03:24:24 pm »
Witam wszystkich graczy z Wawy! Moment temu rozpocząłem grę Gold Paladinami (trial deck) i jestem na etapie kiedy wykumałem większość zasad, a także troche bardziej zaawansowanych tricków w Vanguard! Szukam graczy z Wawy w celu regularnych rozgrywek, potrzebuje zaznajomić się z rożnymi stylami walki oraz kartami:)

Mimo b małego doświadczenia, docelowo (przyszłość) mierze w segment "turniejowy", czuje ze to mój żywioł: D
To był Hazer, podaje koma: 505 498 897.
Zapraszam wszystkich do kontaktu,
Pozdro!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2014, 02:51:41 pm wysłana przez Hazer1pl »

Offline kelu

  • Administrator
  • CEO Amaterasu
  • *****
  • Wiadomości: 846
    • Zobacz profil
  • Team : KFC ;)
  • Ulubiona karta: Imperial Daughter
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 05, 2014, 05:25:10 pm »
Siema, jest nas kilku w Warszawie, niektórzy grają częściej, inni mniej ;) Ale generalnie jak coś będzie to na pewno Cię poinformujemy! Witamy na forum!

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 05, 2014, 07:11:03 pm »
Świetnie, na razie u mnie turnieje odpadają ze względu na brak doświadczenia. Szukam w tym momencie ludzi do gry na totalnym luzie, bez spinania się itd:) Dzięki za odzew!

Offline Gnimsh

  • VIP
  • Dragonic Overlord
  • *****
  • Wiadomości: 259
    • Zobacz profil
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 06, 2014, 07:48:34 am »
Turnieje sa najlepsza forma zdobywania doswiadczenia! :D

Anyways witamy, mimo ze sam ostatnio nie moge dotrzec na zadne spotkanie nadal kocham Vanguarda :<

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 06, 2014, 02:49:54 pm »
Dotarłem, grałem. Nadal kocham Vanguarda:)

Offline kelu

  • Administrator
  • CEO Amaterasu
  • *****
  • Wiadomości: 846
    • Zobacz profil
  • Team : KFC ;)
  • Ulubiona karta: Imperial Daughter
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 07, 2014, 04:50:33 pm »
To pewnie już wiesz że turnieje to nic strasznego ;) Chyba że nie graliście turnieju :P Ale generalnie to się tak nazywa powaznie, a tak na prawde niewiele to się różni od zwykłego pogrania, oprócz faktu że jest trochę adrenalinki bo gramy o nagrody :) A Vanguard to taka gra gdzie każdy może wygrać, nawet nowicjusz ze starterem

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 08, 2014, 05:07:11 pm »
Trochę jest w tym prawdy, ale ja pochodzę ze starej szkoły gdzie żeby cokolwiek wygrać, trzeba było się napracować...
Moje spojrzenie na temat: muszę jeszcze załapać kilka bardziej zaawansowanych technik, żeby umożliwiło mi to "świadome" wygrywanie, a nie takie które polega jedynie na szczęściu:) pozdrawiam!

PS. Brałem udział w (moim pierwszym w życiu) evencie towarzyskim, zbieramy się zazwyczaj w kilka osób i katujemy w Vanguarda jak tylko się da. Na razie chce podwyższyć swe umiejętności do poziomu kiedy nie dam "ciała" podczas turniejów:0

Pierwsza walkę wygrałem trial deckiem z doświadczonym graczem. W rewanżu oberwałem.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2014, 05:23:48 pm wysłana przez Hazer1pl »

Offline zazu665

  • Wonder Boy
  • ***
  • Wiadomości: 86
    • Zobacz profil
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 08, 2014, 06:13:32 pm »
możesz spróbować grać 2 na 2 też ciekawie się gra  ;)

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 08, 2014, 06:33:23 pm »
Hmm, brzmi ciekawie:)

Offline kelu

  • Administrator
  • CEO Amaterasu
  • *****
  • Wiadomości: 846
    • Zobacz profil
  • Team : KFC ;)
  • Ulubiona karta: Imperial Daughter
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 14, 2014, 12:33:07 pm »
Pierwsza walkę wygrałem trial deckiem z doświadczonym graczem. W rewanżu oberwałem.

To prawie jak Aichi ;-)

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 14, 2014, 06:22:27 pm »
Dokładnie, ta walka rozbudziła u mnie chęć do bycia lepszym. Cały czas robić progres, to jest to:)

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 15, 2014, 07:26:27 pm »
Udało mi się dziś dostrzec na szybki "mecz towarzyski". Wygrałem:)

Offline kelu

  • Administrator
  • CEO Amaterasu
  • *****
  • Wiadomości: 846
    • Zobacz profil
  • Team : KFC ;)
  • Ulubiona karta: Imperial Daughter
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 16, 2014, 03:27:38 pm »
Gratulacje, słyszałem że Twój przeciwnik miss ride'a miał ;-) On jest takim naszym cardfightowym pechowcem :P

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 16, 2014, 03:53:37 pm »
Jest taka możliwość;0 Natomiast mocno wierzę, ze "skill" w Cardfight Vanguard (czyli znajomość kart, umiejętność ich wykorzystania, strategiczne myślenie, przewidywanie zagrań przeciwnika) jest w tej grze dominującym czynnikiem. Być może kolega ma problem z balansem kart w decku i w ten sposób nie dociąga kluczowych kart w odpowiednim momencie...

Twierdze, ze szczęście może zarówno "pomóc lub przeszkodzić" w rozgrywce.. Natomiast, doświadczony gracz powinien umieć nad tym zapanować, odpowiednia strategią, konsekwentna grą. Tak to widzę osobiście.

PS. To jest wreszcie coś co odróżnia gry karciane od na przykład gry w ruletkę:) Żeby nie było, kolega jest dobrym graczem.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2014, 06:35:09 pm wysłana przez Hazer1pl »

Offline kelu

  • Administrator
  • CEO Amaterasu
  • *****
  • Wiadomości: 846
    • Zobacz profil
  • Team : KFC ;)
  • Ulubiona karta: Imperial Daughter
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 18, 2014, 11:07:54 pm »
Zobaczymy jak się będziesz wypowiadał za pół roku jak trochę pograsz :D Nie twierdzę, że skill i build nie mają znaczenia - ma bardzo duże znaczenie, ze względu na to, że jest kilka osób ciągle przewijających się w topach na turniejach i o czymś to świadczy. Ale mimo wszystko Vanguard to jedna z najbardziej losowych gier karcianych jakie znam. Kolega o którym mówisz nie ma problemu z niezbalansowanym deckiem - on po prostu ciągle nie dobiera czegoś;) W innych karciankach jak nie dobierzesz kluczowej karty to możesz sobie tą stratę jakoś nadrobić. W vanguardzie w zasadzie nie ma rady (prawie zawsze) na miss ride'y.

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19