Autor Wątek: Wkraczam do gry:) (Wawa)  (Przeczytany 10320 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 19, 2014, 10:47:14 am »
To co mówisz, ma sens, prawdopodobnie muszę jeszcze trochę załapać doświadczenia i wtedy się wypowiem;0

PS. Podczas gier z kolegą to mnie się wydawało, że nie mam szczęścia (gdyż nie dobierałem praktycznie Gancelota) bardzo często mając Vanguarda drugiego poziomu i zupełny brak "trójek" w ręku:)

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 04, 2015, 08:15:11 pm »
Powracam po długiej przerwie do gry z zamiarem zarządzenia na turniejach:)
Na razie mogę zrobić ustawkę na causalowe granie  tradycyjnie w Centrum... Weźcie klasery, kupie większość rzeczy do Genesis... Angelika, Minerva, Sentinele, itd...

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 06, 2015, 07:14:58 pm »
To co mówisz, ma sens, prawdopodobnie muszę jeszcze trochę załapać doświadczenia i wtedy się wypowiem;0

PS. Podczas gier z kolegą to mnie się wydawało, że nie mam szczęścia (gdyż nie dobierałem praktycznie Gancelota) bardzo często mając Vanguarda drugiego poziomu i zupełny brak "trójek" w ręku:)

Wypowiadam się teraz, po długim okresie grania w Vana...  Weźmy pierwsze z brzegu, "triggery". Nie doświadczony gracz może mieć wrażenie ze pojawiają się one zupełnie przypadkowo, bez żadnego logicznego układu. Ale tak nie jest!
Istnieją sposoby "wyczuwania" nadchodzących triggerow, oraz umiejętne ich guardowanie. I nie jest to żaden matriks, ja  już jestem na drodze do opanowania tej techniki. To jeden z elementów, które odróżniają graczy hardkorowych od niedzielnych...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2015, 08:27:59 pm wysłana przez Hazer1pl »

Offline grabczas

  • Barcgal
  • **
  • Wiadomości: 32
    • Zobacz profil
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 08, 2015, 02:23:10 pm »
Tego nie trzeba wyczuwać tylko to można oszacować. W zależności ile kart zostaje w decku, co masz na ręce, stole, w grave można najzwyczajniej na świecie policzyć jaka jest szansa na to że poleci trigger ;)

A pałeczkę najbardziej losowej gry przejął jednoznacznie Hearthstone ;)

Hazer1pl

  • Gość
Odp: Wkraczam do gry:) (Wawa)
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 08, 2015, 02:39:41 pm »
Dokładnie o to mi chodziło! Vanguard nie jest aż tak losowy. Mimo wszystko bez taktyki, znajomości kart daleko tu  nie zajedziesz.

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19