Cardfight!! Vanguard Polska!
Cardfight!! Vanguard => Guardian Circle => Wątek zaczęty przez: kelu w Marca 19, 2012, 09:36:21 am
-
Limit Breaker to koszt wykonania jakiejś zdolności (LB). Ciężko to jednak nazwać kosztem, bardziej jest to warunek który musimy spełnić, a mianowicie posiadać określoną liczbę damage (zazwyczaj 4).
Np. Thunder Break Dragon
(http://cardfight-vanguard.net/wiki/images/ThunderBreakDragon_cotd.jpg)
AUTO [(VC)]: [Limit Break 4] (Enables when you have four or more damage) When this unit attacks a vanguard, this unit gets [Power] +5000 until end of that battle.
AUTO: [Counter-blast 2] When this unit is placed on (VC), you may pay the cost. If you do, choose an opponent's grade 2 or lesser rear-guard, and retire it.
Pytanie rodzi się takie, co mianowicie dzieje się, jeśli po Drive checku dobierzemy Heal triggera i już nie ma 4 damage. W przypadku skillów AUTO, Smoczek nadal ma +5k powera. Jeżeli to byłby skill CONTINOUS to wtedy power znika.
-
Ano prawda. Ja się zastanawiam jak teraz będą talie wyglądać i czy talie z "starego bloku" będą im dorównywać mocą :P Pomijam tutaj granblue, które dostaną w końcu nowe karty w 6 dodatku <33
-
w moim mniemaniu ten LB nie jest tak niewiadomo jak przypakowany żeby zmienić totalnie mete. Ale poczekamy zobaczymy, jak wyjdzie full spoiler 6 dodatku to się przekonamy =)
-
To się tak mówi ^^ Ale popatrz na to - co turę masz +5k nie płacąc nic za to. To jest jednak coś. Prawda zależy jakie zrobią te efekty, ale wydaje sięfajny dopak :P
A nawiasem jestem ciekaw czy powstanie Blaster w Gold Paladinach xD
-
Nie no wiadomo, że jest to fajna moc =) Kwestia jakie inne karty będą. No i czy LB będzie tylko dla VG, bo jak dla RG też to już trochę przejebka :P
-
Nie no. Damage dostaje tylko Vanguard więc tylko on powinien mieć taką moc, która go wkurza na maxa i daje dodatkowy eff. Ale cholera wie. SB też taki powinien być teoretycznie ...
-
Masz na myśli, że dodatkowym kosztem powinien być tutaj soul blast? W sumie się zgadzam, mnóstwo gier trwa bardzo długo na takim 4+ damage'u a te 5k może być dosyć decydujące w większości tych gier. Soul Blast 1 chociaż powinien być
-
Nie. Mam na myśli, że to powinien być efekt tylko dla Vanguarda. Dla mnie jest bezsensu że RG używa SB.
Tak samo będzie bez sensu dla mnie, jeśli RG będzie miał LB. Z jednym wyjątkiem - boost efekt. Jest takie coś do Blasterów co jak boostuje Blaster robisz SB2 chyba i +4000 do końca walki. Tylko w takich opcjach to powinno przejść, ale z zastrzeżeniem Blaster Vanguarda.
No ale nic, pożyjemy zobaczymy. I tak, ten efekt który daje do ataku +5000 jest straszny. Dobrze, że nie daje na stałe, bo to byłaby porażka.
-
No nie wiem, jak Juggernaut czy rybka z Spike Brothersów robią SB1 żeby mieć 5k i wrócić do decka to nie wydaje się takie nielogiczne
-
To dopisz definicję SB. Mi to właśnie nie pasuje do definicji. Jak ktoś kto nie jest "właścicielem" soula może używać jego mocy ? Jasne. Rozwiązanie dobre dla Spike'ów, ale... ale nie pasuje po prostu. Wiem, że stabilne itd itp.
-
haha rozumiem, po prostu o klimat Ci chodzi =D No może trochę nielogiczne faktycznie, ale wiesz, w karciakach często wiele nielogicznych operacji się pojawia, ale nie to jest najważniejsze, tylko to żeby było sporo możliwości i żeby był balans =)
-
Nie zgodzę się - nie ma opcji abyś miał sporo możliwości i balans w jednym miejscu (patrz -> YGO).
Tutaj masz dużo opcji, ale nie możesz używać wszystkich, więc w zależności od tego skąd patrzysz i tak masz ograniczone opcje : ) no ale nvm xD''
I masz rację. Razi to klimat i logikę. A ja jestem w chuj logiczny. Dlatego nie lubię SB i mam awersję do zabierania się za PM, DI i Spike Brothers. Ale w końcu będzie trzeba bo nie można się ograniczać, bo tak ^^
-
Nie no bez jaj to nie jest jakis mega przepakowany skill. CEO ma co chwile +4k i raczej nietrudno jest ten bonus utrzymac. W Dark irregulars jak mi normalnie podejda soul charge to Amonem wyciagam lacznie 25-30k I nie znaczy to ze nie da sie go zatrzymac. Przy takich mega atakach najwazniejsze jest to ze jeden atak to 1-2 dmg. Wiec bardzo dba sie o dmg, a VG sie wpuszcza by zatrzymac ataki z RG. + mamy perfect defensy. Jesli meta bedzie zbudowana z deckow ktore silnie bazuja na dopalaniu VG to bedzie sie gralo na 4 perfect defensach zamiast 2-3 :)
Jak Kelu gral OTT bazujacych na jednym VG ktory ma mega power i crita to nie mialem problemu zeby to zatrzymac. O wiele ciezej sie gra przeciwko pelnemu polu gdzie opponent moze sobie wybierac gdzie pojdzie dmg i crit, a ty musisz kazdy atak bronic tak jak by a noz poszedl z critem i dmg.
W sumie to chetnie bym pogral z dobrym Nova Grappler. Probowalem grac Blaukruger combo i inna wersja na standowaniu i ze Spike Brothers nie bylo szans ;x Moze cos zle robilem, ale nie sa to zbyt finezyjne talie, trzeba wiedziec co jak ulozyc, gdzie atakowac itd ;]
P.S. A ogolnie sam pomysl Limit Break bardzo fajny. Kolejna rzecz na ktora nalezy uwazac. W tej grze praktycznie kazda mala rzecz ma znaczenie i to jest fascynujace.
-
Wiesz, jak nie masz perfect defense to +4000 nie jest tak złe. +5000 daje jedną tarczę na 100%, a w wypadku 4000 nie koniecznie : )
-
True. To akurat faktycznie jest duza roznica.
-
Więc rozumiesz już czemu uznaliśmy, że te +5000 co turę jest złe bez kosztu ? Gdyby to było +4000 to byłoby rzeczywiście jak CEO, ale tak. Cóż 1000 a tyle różnicy tak naprawdę.
-
Nom, to czesto jest karta roznicy, wiec to jest duzo. Ale to co napisalem nadal ma sens.
Bo z tego co widze to progi masz nastepujace:
21k. Oznacza to ze G3 z 11k + 10k shielda cie nie broni, wiec musisz dodac jeszcze 5k
26. 10tka + 5tka cie nie broni.
Jesli masz VG z 10k to i tak masz ciezka sytuacje. Zakladajac ze ten ziomek ma 15k basic + z boosta ile? 7k? To nie ma az takiej roznicy pomiedzy 21 a 22. I tak musisz rzucic 15k defa zeby sie obronic bez triggera. Czy jest w takim razie duza roznica pomiedzy 21 a 24? CEO z boostem 7k ma lacznie 21. Ten koles z boostem 7k bedzie mial 22. Wiadomo ze w pewnym sytuacjach ten 1k bedzie oznaczal karte wiecej lub fakt ze atak wejdzie (chociazby w G3 RG z 10k), ale nie jest on az tak game breaking :)
A wiadomo ze zeby sie karty sprzedawaly musi byc jakis power curve, czyli karty musza byc nieco silniejsze niz stare. Wazne tylko by nie przesadzili.
-
ehh questy w wowie i power curve.... ;[
-
W WoWie masz core który zapewnia że nowe karty będą się sprzedawać.
Może i masz rację. Ale i tak wolałbym aby to było +4000 niż +5000. Właśnie dla niektórych sytuacji.
Karta która jest dobra w każdej sytuacji > karta która jest dobra w niektórych sytuacjach.
-
W Vanguardzie jest zbyt mały rynek jeszcze aby myślec o wprowadzaniu jakichs limitow typu core w wowie lub t2 w mtg, mozna to ocenic nawet po cenach grywalnych kart ktore utrzymuja sie na wyskoim poziomie a karty RRR SP z najnowszego dodatku maja ceny po 230$
-
Ja bym powiedział, że powodem może być też to, że karcianka ma niespełna rok, a w rok po powstaniu wowa też jeszcze Core'a nie było o ile mi wiadomo. Po prostu kart jest mało
-
A jak to wyglada w YGO? Sa jakies rotacje? Bo ostatnio jak sprawdzalem to bylo kilka jakis mega drogich kart ktore podobno teraz dopiero dostaja przedruki.
-
To jest polityka konami. W YGO normą jest że karta której możesz użyć w każdej talii jest w chuj droga. I zależności od rzadkości - common może osiągać cenę nawet 80 zł/szt. Secret (najwyższe rarity) tej samej karty to było coś koło 200 zł. A na porządku dziennym jest że karty które są kwintesencją jakiejś talii to 100 zł/szt. YGO jest drogie. Najtańsze T1 to jakieś 800 zł.
Rotacja jest - 2 razy do roku, 1 marca i 1 września, banlista. Zmienia się legalność kart - są karty zbanowane, limitowane, semi-limited i unlimited. ban = 0. limit = 1, semi = 2, unli = 3. 3 to maks. I w zależności od tego co zdominowało poprzedni sezon tak jest dopasowywana banlista. No i oczywiście w zależności od tego co ma się sprzedać. Teraz zostawili nie ruszoną talię, która w pierwszej turze jak zaczyna, zeruje przeciwnikowi rękę.